Pędzle do makijażu dotykają naszej twarzy - oczu, policzków, ust. Dlatego trzeba zadbać, aby zawsze były czyste i gotowe do użytku. Nie chcemy się nabawić jakiegoś podrażnienia.
Więc jaki jest najlepszy sposób na mycie pędzli? Odpowiedź jest prosta - mydło lub szampon i woda.
Mydło, którym myjemy pędzle musi być delikatne. Może to być mydło z firmy Biały Jeleń. Jeśli zdecydujemy się na szampon to też musi być delikatny, nie może mieć ciężkiego składu. Większość pędzli jest z naturalnym włosiem, więc dbajmy o nie tak, jak o swoje włosy. :)
Moczymy pędzel wodą, pędzel musi być ustawiony zgodnie z kierunkiem lecącej wody (żeby nie uszkodzić pędzla w środku). Następnie nakładamy mydło/szampon na dłoń i pędzlem robimy kółeczka na dłoni. Potem spłukujemy - pędzel ustawiamy z kierunkiem wody, kręcimy kółka na dłoni. Następnie lekko ściskamy pędzle, aby usunąć nadmiar wody. Nie ściskamy mocno (!) i nie ciągniemy w dół, ponieważ włoski mogą wypaść lub się poluzować! Wycieramy lekko ręczniczkiem i układamy włosie w pierwotnym kształcie, odstawiamy do wyschnięcia. Najlepiej tak, aby włosie niczego nie dotykało, ponieważ może się odkształcić. Wyjątkiem jest "etui" na pędzle, które trzyma włosie w odpowiednim kształcie.
Pędzle z podkładami, szminkami itp. trudniej jest umyć, ponieważ te substancje nie schodzą tak łatwo. Trzeba najpierw umyć pędzel w lekkim oleju, np. kokosowym (ważne, żeby nie był ciężki, tak jak arganowy), a potem w mydle, aby usunąć tłuszcz.
Xoxo, Zuza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz